W dniach 4-6 marca w Nadarzynie pod Warszawą odbyły się targi branży drzewnej Woodtech Expo. Była to co prawda już 4 edycja targów ale pierwsza, w której zdecydowaliśmy się wziąć udział, nie tylko jako odwiedzający ale również, jako wystawca. Co więcej, w targach po raz pierwszy wziął również udział, z własnym stoiskiem jeden z naszych partnerów, firma WEINIG.

Targi okazały się dla nas bardzo owocne. Na naszym stoisku pojawiło się w wiele więcej zainteresowanych niż, przykładowo na ostatnich targach w jakich braliśmy udział z własnym stoiskiem na poznańskiej Dremie w 2019 roku. Licznych odwiedzających przyciągały najnowsze marki, które pojawiły się w naszym portfolio w ostatnich latach czy miesiącach.

Duże zainteresowanie wzbudzały nasze masy szpachlujące Alsibois. Wysokiej jakości szpachle, bazujące w 90% na pyle drzewnym odznaczają się wyjątkowymi właściwościami – nie kurczą się i nie wypadają z naprawionych elementów, jak wiele konkurencyjnych produktów. Dzięki tak dużej zawartości drewna szpachlę Alsibois można bez problemu malować i barwić wszystkim produktami przeznaczonymi do drewna – bejca, lakier, farba, olej itd. Ponadto bazowanie na pyle drzewnym sprawia, że szpachla podczas obróbki nie niszczy narzędzi, niezależnie od tego czy będzie to papier ścierny, dłuto, piła tarczowa czy nóż strugarski lub tokarski. Jak stosować naszą szpachlę, prezentował nasz kolega z Belgii, który przyjechał z firmy Alsibois aby wesprzeć nas na targach.

Drugim produktem przyciągającym zainteresowanie odwiedzających były narzędzia firmy FREUD. Dobrze znane wszystkim czerwone (i nie tylko) piły tarczowe i frezy wzbudzały duże zainteresowanie zarówno u mniejszych stolarzy jak i u producentów przemysłowych. Zaprezentowaliśmy zarówno dobrze znane wszystkim produkty z powłoką Perma-Shield (czerwona) zwiększającą odporność frezów oraz pił tarczowych, srebrną Silver I.C.E.  powlekającą tarcze do pilarek formatowych i panelowych, przygotowującą narzędzia na pracę pod większym obciążeniem oraz najnowszą powłokę Black I.C.E. stosowaną na piłach do wielopiły.

Ciekawość wzbudzały również piły STEHLE z nietypowym mocowaniem Easy-Fix. Otwór typu Easy-Fix zwiększa dokładność obróbki dzięki mniejszej tolerancji mocowania, przy okazji pozytywnie wpływa też na bezpieczeństwo pracy i ułatwia szybką wymianę narzędzia. Otwór dostępny jest w specjalnej edycji pił do płyt laminowanych 300 x 30 Z96 TRF-1 wdyanej na 100-lecie firmy Stehle. Piła dostępna jest do wyczerpania zapasów. Zachęcamy do zakupów w naszym sklepie oraz do składania zapytań w naszym dziale handlowym.

Obecni byliśmy oczywiście również na stoisku Weiniga, na którym zaprezentowane zostały zarówno maszyny z „zielonego świata” maszyn do obóbki drewna litego firmy WEINIG, jak i „pomarańczowego świata” maszyn do obróbki płyt drewnopochodnych. Weinig wystawił strugarkę Powermat 700 oraz pilarkę FlexiRip. W szczególności ta druga maszyna zasługuje na zainteresowanie ponieważ (choć w portfolio Weiniga jest już od dawna) chyba po raz pierwszy została zaprezentowana na targach w Polsce. Maszyna jest uniwersalnym rozwiązaniem. Może zastąpić z powodzeniem zarówno wielopiłę (w zakładach gdzie nie jest potrzebna bardzo duża wydajność) dając możliwość indywidualnej optymalizacji każdego pojedynczego elementu czy pilarkę panelową, dając możliwość cięcia pod dowolnym kątem (manipulujemy elementem) czy cięcia poprzecznego (na tyle, na ile pozwoli nam listwa pozycjonująca). Jest to rozwiązanie bardziej wydajne i znacznie bezpieczniejsze niż tradycyjne pilarki formatujące i coraz więcej zakładów decyduje się na zastąpienie ich właśnie FlexiRipem. Jeśli chodzi o HolzHerra zaprezentowana została okleiniarka oraz małe, pionowe centrum CNC.

Targi okazały się niezwykle udane, zwłaszcza biorąc pod uwagę rekordowo krótki czas w jakim zarówno firma Weinig, jak i Kadimex przygotowywały swoje stoiska. Jedyny nie zbyt miły akcent całego eventu to zaginięcie eksponatu kolegi z Alsibois. Niewielka tralka, naprawiona 15-lat temu, służąca za eksponat na każdej delegacji okazała się niezbędna któremuś z odwiedzających. Mamy nadzieję, że naprawdę się przydała i nie skończyła na śmietniku ponieważ po tak długim czasie naprawiony element był nie tylko przykładem dobrej jakości pod katem wizualnym ale i trwałości naszych szpachli. Czy weźmiemy udział w targach za rok? Nie wiemy. Ale na pewno jeszcze wrócimy na Woodtech jako wystawca.

Po targach stwierdzić możemy jedno – Dremie rośnie bardzo duży konkurent!